Franczyzna. Pojęcie obecne na świecie od czasów średniowiecza. Rozwijane głównie w stanach Zjednoczonych, a także w krajach Europy zachodniej. Ze względu na sytuację polityczną Polski, franczyzna pojawiła się tutaj dopiero w ostatniej dekadzie XX wieku. Chociaż Polska stanowiła bardzo niepewny grunt dla zagranicznych inwestorów ze względu na stałe przemiany gospodarcze i prawne, pierwszy „prywatny” franczyzobiorca otwiera francuską perfumerię Yves Rocher w 1989 roku. Pięć lat później powstaje pierwsza właściwa restauracja McDonald’s na zasadach franczyzny- po dwóch latach pilotażowego doświadczenia. W późniejszych latach franczyzna w Polsce stała się bardzo popularna. Liczba takich inwestycji rosła- co więcej, już w 2004 roku pojawia się przewaga franczyn marek polskich nad zagranicznymi. Do dziś jest to dziedzina rozwijająca się bardzo prężnie.
Jednak czym właściwie jest franczyzna? Franczyza (fr. franchise) według internetowej encyklopedii Wikipedia to „system sprzedaży towarów, usług lub technologii, który jest oparty na ścisłej i ciągłej współpracy pomiędzy prawnie i finansowo odrębnymi i niezależnymi przedsiębiorstwami: franczyzodawcą i jego indywidualnymi franczyzobiorcami. Franczyza zakłada też przepływ know-how od franczyzodawcy do franczyzobiorcy przez cały czas obowiązywania umowy franczyzowej. Istotą jest udzielenie praw (i przyjęcie obowiązków) poprzez zawarcie umowy franczyzy”.W praktyce oznacza to, współpracę z obopólnymi korzyściami. Franczyzodawca oferuje możliwość działania pod swoją marką, która jest już znana. Oferuje produkty/usługi które są znane już konsumentom. Dzięki temu franczyzobiorca może zakupić możliwość korzystania z dorobku innego przedsiębiorstwa. Zilustrujmy to przykładem-kupię/sprzedam biedronkę.
Chcąc rozszerzyć zasięg rynkowy swojego przedsiębiorstwa, oferuje się franczyznę. Dzięki temu ów sklep będzie znany nowych rejonach, a także przyniesie pierwotnym właścicielom zysk. Taka umowa obliguje franczyznobiorcę do kierowania się wytycznymi franczyzodawcy. Dzięki temu mniejszy przedsiębiorca dostaje już gotowy system identyfikacji wizualnej- od logo, przez wygląd budynku, aranżację wnętrz, stroje pracowników, aż po standard obsługi klienta. Jeżeli wszystkie te warunki zostaną zachowane, może on czerpać duże zyski. Jeżeli franczyznobiorca zarabia, to franczyzodawca tym bardziej. Jakiekolwiek odejście od wytycznych obłożone jest surowymi karami- jednak po co łamać wytyczne, skoro dzięki nim się zarabia?
Podsumowując- kupię biedronkę- oznacza kupię sprawdzony pomysł na biznes.
Choć oczywiście, w Polsce są setki marek franczyzowych- a przedstawiona powyżej to tylko jeden przykład z wielu. W Polsce w roku 2015 istniało ponad 1100 marek franczyzowych, a ich ilość stale rośnie- dlaczego więc i ty nie spróbujesz franczyzny?